Kremy z filtrem to nieodłączny element pielęgnacji skóry, a ich stosowanie powinno być praktykowane przez cały rok, także w sezonie jesienno-zimowym. To nie tylko zasada zdrowej pielęgnacji, ale przede wszystkim konieczność ochrony przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Promieniowanie UVA – Działanie na skórę
Promienie UVA, najdłuższe i najczęstsze, przenika do skóry właściwej i tkanki podskórnej, powodując szereg niekorzystnych skutków. Odpowiada m.in. za głębokie zmarszczki, przesuszenie, rogowacenie naskórka, teleangiektazje oraz przebarwienia. Ponadto jest głównym sprawcą fotostarzenia skóry oraz może prowadzić do powstania nowotworów, w tym czerniaka. UVA stanowi aż 95% naturalnego światła słonecznego, oddziałuje na skórę przez cały rok, nawet w pochmurne dni, przenikając przez chmury, szyby i odzież.
Fotoprotekcja jesienią i zimą
Fotoprotekcja, czyli ochrona przed promieniowaniem UV, pełni kluczową rolę w zwalczaniu fotostarzenia skóry i profilaktyce nowotworów skóry. Dlatego też warto zadbać o nią od najwcześniejszych lat życia aż do starości.
Czy kremy z filtrem blokują syntezę witaminy D3?
Nie ma potrzeby obaw. Kremy z SPF nie blokują syntezy witaminy D3 w skórze. Ekspert podkreśla, że wystarczy wystawić około 18% ciała na słońce przez 15 minut w godzinach 10-15, aby wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D3. W przypadku mniejszego nasłonecznienia zaleca się suplementację witaminą D3.
Jaki krem z filtrem wybrać na jesień i zimę?
W okresie jesienno-zimowym, skóra wymaga szczególnej uwagi ze względu na warunki atmosferyczne. Dlatego warto sięgnąć po kremy z filtrem o szerokim spektrum ochrony, działające przeciwko UVA i UVB, zalecanej ochrony na poziomie co najmniej SPF 30. Ekspert radzi, aby ilość nakładanego preparatu wynosiła 2 mg/cm² skóry, co na twarz przekłada się na długość dwóch palców. Wskazane jest również nakładanie filtra 15-30 minut przed ekspozycją na promieniowanie UV i powtarzanie aplikacji co 2-3 godziny.
Dlaczego warto stosować kremy SPF zimą?
Zimą, mimo chłodniejszej pogody, promieniowanie UVA nadal stanowi zagrożenie. Przebija się nawet przez gęste warstwy chmur, a śnieg dodatkowo odbija promienie, atakując skórę ze wzmożoną siłą. Krem do twarzy SPF 50 na co dzień jest zatem istotny nie tylko latem, ale również zimą, szczególnie podczas aktywności na świeżym powietrzu, takich jak narciarstwo.
Mity i fakty dotyczące kremów z filtrem zimą
Mit, że woda w kremie zamarza na skórze, został obalony. Kremy z filtrem SPF z zawartością wody są bezpieczne do stosowania zimą, ponieważ po aplikacji woda szybko odparowuje. Zaleca się jednak wybieranie treściwszych, tłustszych kremów z filtrem zimą, aby zabezpieczyć skórę przed wysuszeniem.
Dobór kremu SPF do rodzaju cery zimą
W zależności od rodzaju cery, dobór kremu SPF może się różnić. Osoby z cerą suchą powinny sięgać po treściwsze formuły, natomiast te z cerą tłustą mogą wybierać lżejsze kremy niezapychające porów. Istotne jest także dostosowanie ochrony UV do ewentualnych problemów skórnych, takich jak naczynkowa czy skłonność do trądziku.
Stosowanie kremów z filtrem SPF 50 zimą jest nie tylko zaleceniem ekspertów, ale przede wszystkim koniecznością dla utrzymania zdrowej i pięknej skóry. Promieniowanie UVA działa przez cały rok, a ochrona przed nim stanowi kluczowy element pielęgnacji skóry. Dobór odpowiedniego kremu z filtrem zimą powinien uwzględniać nie tylko poziom ochrony, ale także specyfikę cery i warunki atmosferyczne. Zadbana skóra to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia.
Artykuł sponsorowany
